Tradycyjnie raz w roku Polskie Towarzystwo Optometrii i Optyki zorganizowało spotkanie integracyjno-szkoleniowe dla członków Towarzystwa i ich rodzin. Tym razem wybór miejsca zjazdu padł na Półwysep Helski. Oficjalne rozpoczęcie odbyło się w piątek 20 czerwca, chociaż część osób chcąc wydłużyć swój pobyt przybyła już w czwartek w Boże Ciało. Ośrodek „Muza”, w którym odbywało się spotkanie, umiejscowiony jest między linią kolejową, a nadbrzeżną plażą. Na półwyspie zmodernizowano ostatnio linię kolejową więc krótkie pociągi cierpliwie odmierzały upływający nam czas.
Od morza oddzielał nas pas zieleni. Zawsze zadziwia mnie to, że lasek ten, mimo że od zawsze jest pod ochroną, to ciągle jest rachityczny. Co powstrzymuje te drzewa przed tym aby były grubsze i większe? Słony piach, wiatr od morza, czy też turyści? Jest jak jest i nic na to nie poradzę że nie wiem dlaczego.
Piątkowy dzień rozpoczęliśmy poranną wycieczką do miejscowości Hel, aby między innymi zwiedzić Muzeum Obrony Wybrzeża i dowiedzieć się trochę o historii tego ciekawego miejsca. Niektórzy pamiętają z historii lub opowiadań, że Półwysep Helski był podczas II Wojny Światowej najdłużej bronionym przez polskie wojsko skrawkiem II Rzeczpospolitej. Był tak dobrze umocniony, że poddano go dopiero po wyczerpaniu amunicji i upewnieniu się, że żadne wsparcie nie nadejdzie. Zabawne, że człowiek który kierował obroną Helu (admirał Józef Unrug) i zdecydował o kapitulacji był szkolnym kolegą dowódcy strony przeciwnej.
Krótko mówiąc szlify oficerskie zdobył w Niemieckim wojsku i mimo że bez problemu mógłby prowadzić rozmowy o warunkach kapitulacji po niemiecku, założył paradny mundur polski i rozmawiał z niemieckimi znajomymi poprzez tłumacza.
Po powrocie z wycieczki rozpoczęliśmy część wykładową – w imieniu firmy Hoya Lens Poland prelekcję poprowadził Szymon Grygierczyk. Głównym tematem były nowe powłoki antyrefleksyjne, a w dyskusji, która dość szybko rozwinęła się, mieliśmy okazję porozmawiać o wzajemnych oczekiwaniach klientów i optyków, polityce cenowej oraz o soczewkach progresywnych. Dzień zakończyliśmy częścią integracyjną – wspólnym spotkaniem w jednej z pobliskich restauracji.
Następnego dnia po śniadaniu Wojciech Kida, jako przedstawiciel Cooper Vision Polska, wygłosił bardzo ciekawy wykład o materiałach oraz metodach produkcji soczewek kontaktowych. Bezpośrednio po nim rozpoczęła się dyskusja z gościem honorowym naszego spotkania, Profesorem Maplesem, o możliwych kierunkach ewolucji optometrii w Polsce. Analizowaliśmy sytuację optometrii w innych krajach, a także dyskutowaliśmy o pożądanych zmianach organizacyjnych jakie mogły by nastąpić w polskiej optometrii.
Pod wieczór firma Cooper Vision zaprosiła uczestników spotkania na wspólną kolację. Zainteresowanie było tak duże, że po ustawieniu wielkiego stołu dla wszystkich, z przymusu rozmowy można było prowadzić tylko z najbliższymi sąsiadami. W większości uczestnicy skusili się na potrawy z lokalnie przygotowanych ryb. Nasz gość z Ameryki nie stronił od rozmów na tematy zawodowe, a ci których dręczyły jakieś wątpliwości i pytania, mogli znaleźć na nie odpowiedzi w komfortowych warunkach. Tego dnia trochę przypomniał o sobie deszcz, walczący momentami ze słońcem.
W niedzielę gość honorowy w godzinach porannych musiał nas opuścić by zdążyć tego samego dnia do Poznania. Po drodze zatrzymaliśmy się jeszcze w Gdyni i obejrzeliśmy historyczne okręty, w tym Dar Młodzieży. Następnie, po krótkim obejrzeniu Gdańska z okien samochodu, profesor udał się w dalszą podróż.
Za rok jak zwykle w okresie Bożego Ciała planujemy kolejne spotkanie integracyjno-szkoleniowe PTOO, na które już dzisiaj prosimy zarezerwować sobie termin.